Loading the player...


INFO:
Sos, którego nazwy nie wolno wymawiać😆 czyli danie, które zrobisz w 15 minut… Jego historia owiana jest legendami, a sama nazwa... no cóż? Budzi kontrowersje. Pewna teoria głosi, że właściciel jednej z włoskich restauracji, Sandro Petti, miał gości, ale zostało mu tylko kilka podstawowych produktów: pomidory, oliwki, kapary, czosnek, peperoncino i anchois. Gdy jego znajomi nalegali, by coś przygotował, odpowiedział: że może zrobić tylko jakąś głupotę”, a słowo puttanata to potoczne określenie czegoś nieistotnego. Niektórzy twierdzą, że intensywny aromat czosnku, anchois i oliwek miał rozchodzić się po neapolitańskich ulicach i przyciągać klientów do domów publicznych – stąd też miała wziąć się jego pikantniejsza nazwa. Ten sos to kwintesencja włoskiej prostoty i wyrazistości. Nie boi się mocnych smaków – jest słony, kwaśny i intensywny w doznaniach. Jak dobra miłość😀 dla mnie? To po prostu moja ukochana pasta😌 makaron, który nigdy mi się nie przeje😀🫶 🌀Czego potrzebujesz? 400 g makaronu spaghetti 1 szalotka 2-3 łyżki oliwy z oliwek 2 ząbki czosnku, drobno posiekane 4-6 filecików anchois, posiekane 1u002F2 łyżeczki płatków chili (opcjonalnie) 400 g pomidorów z puszki, u mnie pół na pół pomidory San Marzano i Ciliegini - ale zwykły klasyczny przecier też da radę 100 g czarnych oliwek, bez pestek 2 łyżki kaparów, odsączonych Świeża pietruszka, posiekana (do dekoracji) Sól i pieprz do smaku